piątek, 22 maja 2009

Trochę inaczej.


Zdjęć tzw. "przed" nie zamieszczam tylko odwołuje się do Waszej wyobrażni. No nie jest to trudno bo oprócz kilku obrazków na ścianach nie było nic. A tak prezentuje się nowa wersja korytarzyka. Przy wydatnej pomocy mojego męża (pomalował ściany,skręcił regały i powiesił) zrobione :)).Ja zadbałam o całą reszte (posprzątałam po malarzu i poukładałam pierdułki na półkach, pozawieszałam obrazki no i zrobiłam zdjęcia. A, że fotograf debiutujący ze mnie to wyszło jak wyszło.
Kolor ścian w realu jest lawendowy (na zdjęciach jakiś dziwny :(( chyba przez to światło-trudno )

Seria serduszkowych ramek jeszcze czeka na pobielenie.

Tak myślałam (chyba się sprawdzi),że będzie to najlepsze miejsce na małe gadżety i pamiątki przywożone z wakacji. Wiem również że za dużo ich tam się nie mieści ( reszta stoi jeszcze porozstawiana w różnych miejscach) ale to z kolei wymusi częstsze zmiany.
Pamiątki z wycieczki do Paryża przywiezione przez dzieci.

Pamiątki z Włoch.

Perfumy do domu z Prowansji

A tu wieczorową porą.

Pamiątki w postaci filiżanek do espresso to w naszym przypadku nie tylko gadżety ale również przedmioty użytkowe. Bardzo chętnie pijemy z nich espresso. Ale jak już się do jakieś przyzwyczaimy to przepadło. Teraz może i to się zmieni.

Pozdrawiam słonecznie i życzę wszystkim udanego weekendu.

Alina

7 komentarzy:

Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...

Jaki przytulny korytarz! I w pięknym kolorze!
Pozdrawiam serdecznie

Rybiooka pisze...

Jak pięknie, przytulnie.Ten zegar, te półeczki pięknie to zakończyłaś!

llooka - K a r o l i n a pisze...

Urządzić przedpokój/korytarz wbrew pozorom jest najtrudniej. Ma być praktycznie, ale i estetycznie. I Tobie to się udało w 100 %. Przecież to miejsce, to wizytówka całego mieszkania. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!

Elisse pisze...

Korytarzyk uroczy, a regalik na wakacyjne pamiątki bardzo pomysłowy.Powiem szczerze, że pamiątki przywiezione przez dzieci, są bardzo gustowne!
Wszystko razem tworzy wspaniała całośc.
Serdecznie pozdrawiam

violcio11 pisze...

Bardzo mi sie podoba Twoj przedpokoj. Piekny kolor, sliczne regaly. Jest bardzo nastrojowo u Ciebie

amma pisze...

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ilonka to prawda, że jest to miejsce, które najtrudniej urządzić tym bardziej,jeśli można sobie pozwolić na odejśćie od standartów typu (mniej lub bardziej) klasyczny wieszak czy szafka na buty. To tak trochę,żeby siebie usprwiedliwić.
Pozdrawiam cieplutko.

amma pisze...

oj tak! Trochę to jest mało powiedziane ;) normalnie przedpokój nie do poznania ;)tak trzymać!
uściski
madzia:)