poniedziałek, 4 czerwca 2012

Zestwy kuchenne

Dużo się  ostatnio u nas dzieje :). Marcia w poprzednim poście już na ten temat pisała więc nie będę  się rozpisywać. Pokażę tylko to co uszyłam. Zaległości jest jednak dużo  więc żeby nikogo nie zanudzać zdjęciami będę musiała na to poświęcić  dwa posty. Tymczasem pokażę dziecięce zestawy kuchenne. Uprzedzam, że trochę tego jest. Fartuszki zdobiłam aplikacjami i kolorowymi pasmanteriami. Na specjalne życzenie fartuszki są spersonalizowane. 

W zieloną krateczkę z aplikacją gąski dla 4-latka.

Też zielona krateczka z aplikacją motylka.

Hmm czerwono - zielona łączka?
 W stylu retro - fioletowa krateczka.


Czerwona krateczka z aplikacją muchomorka


 Z aplikacją filiżanek-mój faworyt
 I zestaw z  czapką kucharza.
Dziękuję wszystkim którzy dotrwali do końca. Mam nadzieję, że nie było nudno. Na koniec jeszcze - duży męski.

To już naprawdę koniec.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę miłego tygodnia.
Alina
 

niedziela, 27 maja 2012

Szał szycia

Ależ się u nas ostatnio dzieje! Aktywne jesteśmy w 3 galeriach internetowych a w dodatku szyjemy z mamą cudeńka i wystawiamy w dwóch sklepikach. Mama w Polsce w Środzie Wlkp.,w galerii Parson a ja tutaj u mnie w Niemczech w Eisenach. Sklepik nazywa się Tausend schöne Dine a właścicielka Wiebke uwielbia tego typu rzeczy i oczywiście bardzo ceni sobie rękodzieło. Sama lepi tam i ugniata ceramike. Przepiekne wazoniki, świeczusie i szkatułki. Coś cudowego! Moje szyte Tworki bardzo się jej podobają, zachwyca się niesamowicie jak coś nowego przyniose i zaraz zastawia tym okno wystawowe :) Przemiła kobietka! Także możecie sobie wyobrazić mnie i mama jak całymi dniami nic innego nie robimy jak szyjemy. Moja mama jest w o tyle lepszej sytuacji, że nie ma już małych dzieci ;) A jak już do siebie dzwonimy to po to aby pogadać a szyciu ;) Zastanawiam się jak tata to wytrzymuje ;)

Oto moje najnowsze łapki kuchenne.



Kosmetyczki i etui na chusteczki.





Oraz etui na smartfony :)



Sama ze swojej pracy jestem bardzo zadowolona i ogromną przyjemność mi ona sprawia. Mam nadzieję, Mam nadzieję, że interes będzie się po mału kręcił!

Pozdrawiam Was bardzo ciepło i serdecznie

Marcia

sobota, 14 kwietnia 2012

Torebka i dwie siateczki

Uszyłam torebeczkę w pastelowych różach dla Małej Damy :)). Wykonana jest z nieco grubszej bawełny. Materiał jakby do tego celu stworzony. Torebka jest z podszewką, również bawełnianą. Góra (jak widać na zdjęciu) taka sama wewnątrz jak i na zewnątrz, dół podszewki (tego nie widać na zdjęciu) z białej bawełny. 
Tył torebki jest taki sam jak przód. Na koniec jeszcze trochę ją posłodziłam dodając dwa kwiatki i truskawkowe guziczki. Te elementy dekoracyjne są jednak  tylko z przodu :)).

i kilka szczegółów

Skoro torebka dla Małej Damy :) to dla kogo siateczki? Może dla Małej Gosposi :). Albo po prostu Siateczki z Domkiem.
Siateczki już trochę bardziej pracochłonne. To mi jednak nie przeszkadza bo bardzo lubię przebierać w tych szmatkach wybierając kolory. Wycinać, podklejać i przyszywać aplikacje. Więc cała przyjemność po mojej stronie.
Pierwsza w czerwieniach.

 Wewnętrzna warstwa z białej bawełny. Tyły natomiast  biało- czerwona krateczka.
Druga pomarańczowo - zielona, w kropki.


 Tył pomarańczowy w białe kropeczki. Wewnętrzna warstwa jak u poprzedniczki.
Jeśli komuś moje twory również się podobają i jest zainteresowany zakupem zapraszam na Fairy House tutaj siateczki a tu torebka.

Na koniec jeszcze trochę słodkości. Wielkanocne króliczki w takiej oto postaci.


Nie będę ukrywać, że dekoracja faktycznie trochę pracochłonna :) ale miałam pomocnika :). A po wszystkie szczegóły dotyczące wypieku i dekoracji króliczków zapraszam na wspaniałego bloga kulinarnego Moje wypieki.

Pozdrawiam słonecznie.
Alina

poniedziałek, 26 marca 2012

Drużyna zająca

Witam Was bardzo wiosennie!
Chciałam się Wam pochwalić dzisiaj moim najnowszym  tworem w postaci tych oto słodkich, skromnych i kolorowych przedświątecznych zajączków. 


 Uszyłam je z białej bawełny, obwiązałam szalikiem w kropeczki w kolorze pomarańczowym, różowym i zielonym. Pastelowo i świąteczni! Zajączki mają wysokość 31cm (z wyprostowanymi uszami :)) a szerokość 11cm (u podstawy). 
 

Wypchane są włóknem poliestrowym a stabilną podstawe zapewnia im niewielka ilość ryżu usypana na dnie. Zajączki idealnie nadają się na świateczną dekoracje lub maleńki upominej wielkanocny. 


Istnieje możliwość ubrania zajączków również w inne kolory – prosze o maila z zapytaniem i zapraszam na zakupy na Fairy House.

 
Moje dzieci je uwielbiają!!

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Marta

czwartek, 15 marca 2012

Trochę inne poduszki

Między jedną gąską a drugą, między jednym motylkiem a drugim (mogła bym tu wymieniać  i wymieniać  w końcu wiosna i Święta za pasem) uszyłam dwie poduszki. Tak po prostu spontanicznie. Inne niż do tej pory. Mało koloru, ani trochę patchworku. Surowe, retro podusie. Wykonane metodą transferu na płótno
Metoda ta daje ogromnie możliwości. Wystarczy wyszukać odpowiedni motyw w sieci, wydrukować, zaopatrzyć się w odpowiednie preparaty i do dzieła.
Pierwsza z wizerunkiem Merlin Monroe.



Druga z sentencją Alberta Einsteina.



Bardzo mi się podobają. To by było na tyle jeśli chodzi o przyjemności. Teraz biegnę wpuścić trochę więcej słonka do domu tzn. umyć okna.
Na koniec trochę koloru w postaci tegorocznej wiosny w naszym ogrodzie.

Pozdrawiam wszystkich bardzo bardzo słonecznie.
Alina