Uszyłam torebeczkę w pastelowych różach dla Małej Damy :)). Wykonana jest z nieco grubszej bawełny. Materiał jakby do tego celu stworzony. Torebka jest z podszewką, również bawełnianą. Góra (jak widać na zdjęciu) taka sama wewnątrz jak i na zewnątrz, dół podszewki (tego nie widać na zdjęciu) z białej bawełny.
Tył torebki jest taki sam jak przód. Na koniec jeszcze trochę ją posłodziłam dodając dwa kwiatki i truskawkowe guziczki. Te elementy dekoracyjne są jednak tylko z przodu :)).
i kilka szczegółów
Skoro torebka dla Małej Damy :) to dla kogo siateczki? Może dla Małej Gosposi :). Albo po prostu Siateczki z Domkiem.
Siateczki już trochę bardziej pracochłonne. To mi jednak nie przeszkadza bo bardzo lubię przebierać w tych szmatkach wybierając kolory. Wycinać, podklejać i przyszywać aplikacje. Więc cała przyjemność po mojej stronie.
Pierwsza w czerwieniach.
Wewnętrzna warstwa z białej bawełny. Tyły natomiast biało- czerwona krateczka.
Druga pomarańczowo - zielona, w kropki.
Tył pomarańczowy w białe kropeczki. Wewnętrzna warstwa jak u poprzedniczki.
Jeśli komuś moje twory również się podobają i jest zainteresowany zakupem zapraszam na Fairy House tutaj
siateczki a tu
torebka.
Na koniec jeszcze trochę słodkości. Wielkanocne króliczki w takiej oto postaci.
Nie będę ukrywać, że dekoracja faktycznie trochę pracochłonna :) ale miałam pomocnika :). A po wszystkie szczegóły dotyczące wypieku i dekoracji króliczków zapraszam na wspaniałego bloga kulinarnego
Moje wypieki.
Pozdrawiam słonecznie.
Alina